Witaj na Selfmadeheaven. Blogu, który już od jakiegoś czasu nie funkcjonuje. Przestałam bawić się w blogowanie kosmetyczne i przerzuciłam się na więcej pisania, niż kolorowych obrazków. Poza tym, świetnych blogów kosmetycznych jest od groma :) Nie usuwam go głównie przez sentymetn. Przez to, że zdjęcia mi się podobają i przez to, że tęskniłabym za nim, gdybym go usunęła. Dlatego będzie mi miło, jeśli przeglądniesz jakieś moje stare posty w poszukiwaniu informacji albo inspiracji, ale raczej nie pojawi się tu nic nowego :)
W międzyczasie zapraszam Cię na mój nowy blog, gdzie jest więcej do czytania, pozdrawiam!

poniedziałek, 7 września 2015

OUTFIT OF THE WEDDING: PUDROWA SUKIENKA


Cześć kochani! ;* Mamy poniedziałek, wróciłam z wesela i zaczęłam praktyki. Aigoo, strasznie szybko wszystko się dzieje, ale to dobrze ;) Lubię mieć zagracony tydzień ;)

Dzisiaj mam dla Was mój OOTW, w którym zestawiłam pudrową sukienkę bez pleców, białą torebkę, czarne szpilki pod kolor sukienkowych detali i stylizowaną na artystyczny nieład fryzurę za grube miliony, która nie przetrwała nawet do północy :D

Zapraszam dalej!


Rozważałam też białe buty, ale uznałam, że te są zarezerwowane dla Panny Młodej ;)


Biżuteria minimalistyczna, bo to nie ja miałam błyszczeć najbardziej ;))





Włosy znowu zainspirowałam Instagramem (KLIK). Dziewczyny z zakładu nigdy tego nie robiły i aż postanowiły mi zrobić zdjęcie i pokazywać innym klientkom jako wzór ^^ Na filmie wygląda to oczywiście zupełnie inaczej, ale nie spodziewałam się cudów, zwłaszcza że czesała mnie córka właścicielki, która nawet nie wiem czy była praktykantką :D


Sukienka: Elise Ryan
Torebka: New Look
Buty: Deichmann
Naszyjnik: Amberhurt
Bransoletka: Sinsay
Zegarek: Reserved


Było dość chłodno, więc miałam pod ręką płaszcz z Mohito w podobnym kolorze do sukienki i wydaje mi się, że całkiem nieźle pasował ;)


I to by było tyle ;) Jak Wam się podoba taki OOTW? :) Piszcie, a ja uciekam brać się za jakąś robotę ;)

Buziaki :* :*






10 komentarzy: